6. Ścieżki MIDI

System MIDI – sądzę, że większość zainteresowanych wie o tym doskonale – daje nam możliwość wykorzystania ogromnej ilości dostępnych instrumentów programowych (wtyczek), próbek dźwiękowych (sampli), a także podłączenia urządzeń zewnętrznych (instrumentów, sekwenserów, efektów akustycznych itd.). Wykorzystując jednak tak rozbudowane narzędzie jak Cubase 5 wystarczyć nam może tylko kilka dobrych wtyczek programowych, które są wirtualnymi instrumentami z niezliczoną paletą brzmień i możliwości edycyjnych dostępnych z poziomu programu. Cubase wykorzystuje ogólnie przyjęty standard VST, który pozwala współpracować z nim wirtualnym instrumentom także innych producentów. Wtyczki takie możemy doinstalować do komputera w dowolnej ilości, a w Cubase możemy je wykorzystywać jako kolejne instrumenty. Wiele z nich to prawdziwe kombajny z wieloma barwami, a niektóre są odpowiednikami instrumentów istniejących „fizycznie” (np. organy Hammonda zastępuje wtyczka o nazwie „B4”).

W naszej pracy najważniejsza jest świadomość, że ścieżka MIDI nie zawiera materiału dźwiękowego (jaki zawiera ścieżka audio), a tylko informacje o dźwiękach, o ich wysokości, dynamice itp. Może też zawierać informacje o wybranym brzmieniu (specjalna numeracja barw), jego zmianach, a nawet sterować światłami estradowymi czy projektorami filmowymi z odpowiednim oprogramowaniem. Te informacje przesyłane są właśnie za pomocą protokołu MIDI do instrumentów (i innych urządzeń), które generują dźwięki i efekty zgodnie z tymi danymi.

Wróćmy jednak do muzyki. Ponieważ ścieżka MIDI to tylko informacje o dźwięku, zawartość jej jest niewielka jeśli chodzi o „pojemność” w komputerze (pliki audio mogą być prawdziwymi „kolosami” liczonymi w mega- i gigabajtach). Niemniej jednak komunikacja MIDI „wewnątrz” komputera, a zwłaszcza generowanie różnych brzmień z wielu instrumentów wymaga od maszyny nieprzeciętnej wydajności. Dotyczy to głównie zastosowanej karty dźwiękowej (o czym już pisałem na początku), ale także innych komponentów zestawu komputerowego. Dogrywając kolejne ścieżki wykorzystujące różnorodne brzmienia z wielu programowych instrumentów, jednocześnie monitorując (odsłuchując) inne, obciążamy znacznie nasz procesor, co skutkować może bardzo frustrującymi zakłóceniami, a nawet zawieszaniem się komputera. Z tego też powodu powinniśmy rozsądnie manipulować materiałem, w miarę możliwości odsuwać bardzo wymagające dla komputera modyfikacje w czasie, by sam proces gromadzenia materiału (nagrywania) przebiegał sprawnie i bez zakłóceń. Musimy też wziąć pod uwagę, że nie wszystkie wtyczki VST są super nowoczesne i niektóre mogą być bardziej „oporne” od innych. Dotyczy to zwłaszcza dużych wielobrzmieniowych kombajnów. Cubase 5 w dużej mierze rozwiązał część tych problemów w prowadzając nowy standard „VST3”, którego cechą jest znaczne zmniejszenie obciążenia procesora i dzięki temu stabilniejsze działanie. Razem z programem zainstaluje się kilka z takich wtyczek oznaczonych symbolem „III”.

Tyle teorii. Czas na stworzenie ścieżek MIDI w naszym projekcie. Podobnie jak w przypadku tworzenia ścieżek audio dodajemy track MIDI w zakładce „Project/Add Track” lub klikając prawym przyciskiem myszy w obszarze wykazu ścieżek (zob. przykł. 013/obszar 1) i wybierając odpowiednią komendę. Mamy tu do wyboru dwie możliwości: „Add MIDI Track” lub „Add Instrument Track” (nowość w tej wersji Cubase’a). Ta druga możliwość jest uproszczeniem pierwszej, ale może być bardzo wygodna dla początkujących. Ma skromniejsze możliwości edycyjne z poziomu okna projektu, ale łatwą, intuicyjną obsługę. Po kliknięciu na „Add Instrument Track” zobaczymy okienko, które przedstawia przykład 029.

Previous Article
Next Article